Szanowni Państwo, zachęcamy do przeczytania artykułu pt: „„Dzieci niespisane na straty”. Z dr Teresą Jadczak-Szumiło psycholog z zespołu ekspertów Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom, autorką modelu pomocy i wsparcia dla dzieci z FASD rozmawiała Katarzyna Widera-Podsiadło.

„4 procent lekarzy nie widzi niczego złego w sporadycznym piciu alkoholu w ciąży. Tymczasem alkohol niszczy mózg dziecka” – mówi psycholog dr Teresa Jadczak-Szumiło.

Katarzyna Widera-Podsiadło: Czy dziecko może przyjść na świat uzależnione?

Teresa Jadczak-Szumiło: Jeżeli w okresie prenatalnym będzie narażone na działanie środków uzależniających, może urodzić się pod wpływem substancji psychoaktywnych w tak dużym nasileniu, że będzie przejawiało objawy abstynencyjne. Wczesna pomoc będzie polegała na tym, by wesprzeć je w przetrwaniu okresu abstynencji.

To częsty problem?

Trzeba rozróżnić dwie sytuacje. Jedna dotyczy kobiet, które mają problem z uzależnieniem od alkoholu. Urodzone przez nie dzieci są pod dużym działaniem tej toksyny. Na szczęście to nie jest częste. Częściej mamy do czynienia z osobami, które myślą, że niewielkie dawki alkoholu w okresie ciąży nie mają negatywnego wpływu na dziecko.

Czytaj więcej na: Dzieci niespisane na straty (gosc.pl)