Na Facebooku powstała grupa Widzialna ręka LUBLIN. Chodzi o bezinteresowną pomoc między innymi osobom przebywającym na przymusowej kwarantannie lub bojących się wyjść z domu. Ogłaszają się tu osoby gotowe pomóc innym i te które potrzebują pomocy.
– Jest to inicjatywa ogólnopolska, w której chodzi o łączenie osób, które mogą potrzebować pomocy z osobami, które tej pomocy chcą udzielać. Grupa działa w bardzo prosty sposób – ktoś, kto chce pomóc pisze post, w którym podaje dzielnicę Lublina, w której mieszka i to, co może zrobić czyli np. zrobię zakupy, wyprowadzę psa, pomogę on-line w lekcjach. Co kilka minut pojawiają się powiadomienia, że ktoś coś opublikował, że proponuje jakąś formę pomocy. Mamy zdecydowany nadmiar osób, które są gotowe pomóc. Osób, które proszą o pomoc jest zdecydowanie mniej – mówi założycielka lubelskiej grupy, Małgorzata Goławska. Działalność w Internecie to nie jedyna forma, która przyjęła grupa Widzialna ręka Lublin. W swojej okolicy można powywieszać kartki, które można pobrać ze strony grupy, a które zostały stworzone z myślą o osobach starszych nie mających dostępu do Facebooka. Możemy też sami napisać takie ogłoszenie, na którym umieścimy informację o gotowości do pomocy. Musimy tylko pamiętać o podaniu numeru telefonu i określeniu tego, co możemy zrobić – dodaje.
CZYTAJ: Widzialna ręka: bezinteresowna pomoc mieszkańców Lublina
Związek Harcerstwa Polskiego na Lubelszczyźnie wspiera osoby starsze oraz samotne robiąc im np. drobne zakupy.
– Wsparcia udzielają osoby pełnoletnie, które zajmują się pomocą osobom starszym w zrobieniu zakupów. Nasze komendy hufców są w stałym kontakcie z seniorami harcerskimi, którzy są także członkami naszej organizacji. Jesteśmy też w kontakcie z przedstawicielami organizacji kombatanckich, które funkcjonują na terenie województwa. W Internecie pomagamy też uczniom w pracach domowych, a harcerze – studenci medycyny zgłosili się do obsługi linii telefonicznych w powiatowych Stacjach Sanitarno-Epidemiologicznych – mówi komendant Chorągwi Lubelskiej Związku Harcerstwa Polskiego, harcmistrz Tomasz Sych.
Osoby potrzebujące pomocy mogą się zgłaszać do harcerzy pod numer telefonu: 519 376 551.
Przy robieniu zakupów seniorom pomagają również wolontariusze Lubelskiej Caritas.
CZYTAJ: Caritas apeluje o pomoc seniorom
Pomoc przez telefon oferują specjaliści, którzy włączyli się w akcję ks. Mieczysława Puzewicza – delegata Metropolity Lubelskiego ds. Osób Wykluczonych i Przewodniczącego Rady Programowej Centrum Wolontariatu.
TELEFONICZNE WSPARCIE PSYCHOLOGICZNE
Pomoc udzielana jest codziennie w godzinach od 8.00 do 20.00, psycholodzy dostępni są pod numerem telefonu: 663 551 680.
POMOC W OPIECE NAD DZIEĆMI
Działanie skierowane jest do osób, które potrzebują jednorazowego wsparcia w opiece nad dziećmi np. podczas wyjścia po zakupy czy do apteki. Zgłoszenia od poniedziałku pod numerem telefonu 81 534 26 52.
POMOC W ZROBIENIU PODSTAWOWYCH ZAKUPÓW, LEKÓW
Wsparcie kierowane jest do osób samotnych, które ze względu na ryzyko związane z zakażeniem nie opuszczają domu. Pomoc świadczona będzie z zachowaniem zasad higieny i rekomendowanych środków ostrożności. Zgłoszenia od poniedziałku pod numerem telefonu 81 534 26 52.
POMOC W ZAMOŚCIU
Pomoc dla osób objętych kwarantanną domową oraz starszych i samotnych oferuje Miejskie Centrum Pomocy Rodzinie w Zamościu we współpracy ze służbami miejskimi i Wojskiem Obrony Terytorialnej. Pomoc ta dotyczy głównie robienia zakupów i zapatrzenia w żywność. Żeby uzyskać taką formę wsparcia, należy zadzwonić do Miejskiego Centrum Pomocy Rodzinie w Zamościu pod numer 84 677 56 30, do godziny 15.00. W późniejszych godzinach należy telefonować do Straży Miejskiej w Zamościu: 84 639 93 41 lub 986.
CZYTAJ: Miejskie Centrum Pomocy Rodzinie w Zamościu oferuje pomoc
POMOC W CHEŁMIE
Miasto uruchomiło specjalny numer telefonu 82 564 31 92, na który mogą dzwonić osoby potrzebujące wsparcia. Dotyczy to przede wszystkim mieszkańców Chełma, które nie mogą liczyć na wsparcie rodziny lub boją się wychodzić z domu. – Ze strony straży miejskiej, jak i Miejskiego Ośrodka Pomocy organizujemy możliwość wykonania i dowożenia zakupów z niezbędnymi środkami żywnościowymi – mówi w rozmowie z Radiem Lublin wiceprezydent miasta Dorota Cieślik.
CZYTAJ: Chełm: osoby poddane kwarantannie oraz starsze mogą liczyć na pomoc
POMOC W POWIECIE BIŁGORAJSKIM
Powstała grupa „Widzialna Ręka Biłgoraj i okolice”. Chodzi przede wszystkim o wsparcie osób starszych, samotnych, poddanych kwarantannie w związku z epidemią koronawirusa, które w tym okresie nie powinny wychodzić z domu. – Nasza pomoc obejmuje wykonanie zakupów w sklepie spożywczym czy aptece, wyprowadzenie psa czy przekazanie ważnych i rzetelnych informacji oraz sprawdzenie czy po prostu wszystko jest w porządku – informują organizatorzy grupy.
CZYTAJ: Biłgoraj: pomagają osobom starszym i poddanym kwarantannie
Samorząd powiatu biłgorajskiego uruchomił specjalne numery telefonów dla mieszkańców, pod którymi dyżurują psychologowie. Telefoniczne wsparcie psychologiczne udzielane jest w dni robocze. Dla dzieci i młodzieży w godzinach od 11:00 do 16:00, pod numerem telefonu 797 433 796, a dla dorosłych pod numerem telefonu 510 104 454 w godzinach od 8:00 do 15:00.
POWIAT CHEŁMSKI
Gmina Chełm organizuje pomoc dla osób starszych i samotnych. Chodzi o stworzenie grupy wolontariatu aby pomóc osobom starszym, samotnym i schorowanym w robieniu zakupów i wyręczaniu ich w codziennych czynnościach. Został uruchomiony nr telefonu, na który mogą dzwonić osoby chętne do udzielania pomocy seniorom 82 56 37 084. Dzwoniąc pod ten sam nr. można zgłosić osoby, które takiego wsparcia potrzebują.
CZYTAJ: Gmina Chełm uruchamia pomoc sąsiedzką
GMINA FRAMPOL I TUROBIN
Władze gminy Frampol i Turobin w powiecie biłgorajskim wprowadziły pomoc dla osób starszych, samotnych i chorych. Wszystko po to, by osoby te nie musiały opuszczać domów, w związku z epidemią koronawirusa.
– Zgłoszenia o pomoc w zrobieniu zakupów żywności, środków higienicznych oraz leków z dostarczeniem do domu są przyjmowane pod numerami telefonu 509 701 783 lub 84 685 75 09 – informuje burmistrz Frampola, Józef Rudy.
CZYTAJ: Frampol i Turobin: seniorzy nie są pozostawieni sami sobie
